czwartek, 6 czerwca 2013

Przez pola i lasy, czyli trening z Karolem


Pola, lasy, asfalt, podbiegi, długie proste - czego chcieć więcej?:)
             Po wczorajszym mocnym bieganiu dzisiaj przyszła pora na coś wolniejszego i lżejszego. Na 19.00 byłem umówiony z Karolem na zrobienie 14-16km w tempie 4:50-5min/km, czyli w tempie konwersacyjnym. Jeszcze przed bieganiem znalazłem czas, żeby na chwilę skoczyć na siłownię, zrobić kilka ćwiczeń na brzuch i korpus. Około 18.30 wyruszyłem w kierunku miejsca, gdzie się umówiliśmy. Zakładałem, że będę biegł spokojnie, po 5 min/km. Nic z tego, noga podawała mocniej i parę minut przed umówionym czasem zjawiłem się na miejscu. Karola nie było, był natomiast starszy pan w mercedesie szykujący się z piłą spalinową do wycięcia połowy lasu. Zapytał mnie czy biegam w jakimś klubie, a gdy uzyskał negatywną odpowiedź powiedział, że swego czasu biegał średnie dystanse, czyli 1500m i 3000m. Jego życiówka na 1500 to 3,45min. Dla niewtajemniczonych napiszę tylko, że jest to naprawdę niezły czas... 
         Po paru minutach i kilku ukąszeniach wygłodniałych komarów zjawił się Karol i ruszyliśmy przed siebie. Od początku zauważyłem, że krok Karola był bardziej na 4,30 niż na 5,00min/km, i że nie będzie dzisiaj delikatnego szurania. Obraliśmy ciekawą trasę kierując się w stronę Łochowa, po czym skręciliśmy w prawo i okrążyliśmy Lisi Ogon. Trasa bardzo urokliwa, trochę przełajów i skakania między kałużami:) Pogoda dopisała, przed wyjściem z domu zachmurzyło się i bałem się, że może nas zmoczyć, ale nic takiego się nie stało. Biegliśmy w miarę równym tempem, a jako że Karol robił za przewodnika, to właśnie On nadawał tempo. Niepotrzebnie co chwilę spoglądałem na tętno, które zresztą było znowu dosyć wysokie. Ogólnie czuję dzisiaj zmęczenie, trochę przez wczorajszy trening, trochę przez to, że biegłem pół kroku za Karolem i miałem wrażenie że mi ucieka. Łącznie w 1h26min41s zrobiłem 18,30km przy tempie 4,44min/km i tętnie 153bpm.

1 komentarz:

  1. Hej, masz może link do tej grasy dla endomondo/garmin?
    Wygląda ciekawie a to moje rejony dla Bydgosczy. Masz może tutaj jeszcze jakieś ciekawe krosy z podbiegami poza miastem?

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję. ;)