środa, 15 maja 2013

Bydgoszcz - gdzie biegać?

Wyspa Młyńska
Jakiś czas temu na uczelni ktoś zadał mi to pytanie i bez chwili zastanowienia odpowiedziałem, że pod tym względem Bydgoszcz jest świetnie położona. Dlaczego? Wystarczy włączyć Google Maps i wszystko staje się jasne. Niezależnie, czy mieszkasz na Błoniu czy na Gdańskiej, wystarczy parę minut biegu i i możesz pooddychać świeżym powietrzem w lesie. Jeśli jednak nie masz ochoty biegać w lesie, a bieganie ulicami Ci nie odpowiada, możesz zawsze wybrać się do któregoś z parków. Tu na szczególną uwagę zasługuje Pętla Maratońska nad Kanałem Bydgoskim rozciągająca się od Bronikowskiego do Wrocławskiej. Pętla ma 4,2 km i co jakiś czas organizowany jest na niej dwumaraton. Do tego śpiew ptaków i czyste powietrze, czego chcieć więcej? Na uwagę zasługuje oczywiście Myślęcinek, "zielone płuca" Bydgoszczy. To właśnie tam odbywały się w tym roku mistrzostwa świata w biegach przełajowych, to właśnie tam dziesiątki Bydgoszczan spędzają czas biegając. W tym momencie muszę wspomnieć o dwóch akcjach biegowych, które co weekend gromadzą  biegaczy amatorów. W każdą sobotę rano na Zawiszy na bocznym stadionie organizowany jest trening w ramach akcji Biegam Bo Lubię, natomiast w niedzielę, w Myślęcinku, odbywają się treningi z Biegiem Natury. Jeśli jednak ktoś lubi biegać po mieście, to też nie jest skazany na nudę -  bieganie bulwarami wzdłuż Brdy czy po Wyspie Młyńskiej to na pewno przyjemnie spędzony czas. Chciałbym zwrócić też uwagę na jeden mały szczegół - jako że Bydgoszcz jest położona na dwóch "tarasach", dysponuje całkiem sporą ilością podbiegów:) Na szczególną uwagę zasługują tu Szubińska, Kujawska, Ujejskiego, Planu 6-letniego. Mieszkam na górnym tarasie, ale sporo biegam na dolnym, więc sporą część treningów kończę podbiegiem, mając dodatkowy trening siły biegowej:)

A teraz parę słów o dzisiejszym treningu. Środa jest dniem, kiedy biegam interwały i tak było i dzisiaj. Po kilometrze rozgrzewki w delikatnym tempie przeszedłem do tego, co tygryski lubią najbardziej..:) Interwały w moim wykonaniu to kilometr w tempie 3,30min/km i dwie minuty odpoczynku w truchcie. Łącznie wykonuję 5 takich powtórzeń i robię jeszcze parę kilometrów żeby odpocząć i .. wrócić do domu;p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz dziękuję. ;)